Oznámení


#1 2012-08-11 12:14:55

HoshPunk

Moderator

Registrovaný: 2012-08-09
Příspěvky: 20
Reputace :   

Moja historia

W młodości popełniłem wiele głupich i niewybaczalnych błędów, przeżyłem prawie wszystko. Ale moja opowieść uświadomi wam kim ja naprawdę byłem.
Wszystko zaczęło się gdy byłem dzieckiem, mieszkałem z rodzicami na farmie. Przez wiele lat żyliśmy w dobrobycie i dostatku. Ale pewnego dnia orkowie opuścili Nordmar i wypowiedzieli Królowi Rhobarowi wojnę. Przez pierwszy rok żyliśmy lepiej niż przez lata pokoju gdyż orkowie plądrowali farmy nie szczędząc na farmerach i ich plonach co też przyczyniło się do wzrostu cen towarów w mieście. Pewnego dnia król podniósł cła prawie czterokrotnie i moi rodzice zaczęli tracić dobytek swojego życia. Mimo tego wciąż byliśmy szczęśliwi i wznosiliśmy modły do innosa aby król wygrał tą wojnę. Lecz pewnego dnia orkowie najechali nasze ziemię i w czasie tego ataku zginęli moi rodzice a jedynym którym przeżył byłem ja. Byłem oszołomiony tą sytuacją bo przez wiele lat moi rodzice płacili cła co do jednej sztuki złota a strażnicy miejscy w obawie  przed śmiercią pozwolili zignorować najazd orkow na ziemię moich rodziców. Jak oni mogli tak postąpić najwierniejsi właściciele ziemscy w okolicy którzy nawet nie pomyśleli o buncie z powodu podwyższenia podatków a zginęli tak okrutną śmiercia bez nadzieji na pomoc. Byłem załamany udałem się więc do miasta w nadzieji na jakąkolwiek pomoc. Gdy dotarłem do miasta nie dostałem domu ani nawet jakichkolwiek pieniędzy na życie. Na szczęście moi rodzice cieszyli się dobrą opinią za życia i mogłem wyżyć z pieniędzy które wyżebralem. Ciągle pamiętałem o rodzicach oraz strażnikach miejskich którzy nie pomogli nam w czasie najazdu orków. W moim sercu zrodziła się chęć zemsty, ale byłem zbyt słaby by ją wypełnić. I tutaj wkroczyli magowie ognia którzy przygarnęli mnie do klasztoru. Byłem im wdzięczny za okazaną łaskę i zostałem nowicjuszem. Służyłem najwierniej że wszystkich nowicjuszy i pewnego dnia podszedłem do próby ognia która zdałem. Stałem się magiem ognia i stałem się sługa innosa. Ale ciągle żyłem zemstą więc zacząłem studiować arkana magii. Pewnego dnia zakończyła się moja nauka magii gdy osiagnąłem 3 krąg, wtedy stwierdziłem że moja zemsta musi się dopełnić. Zabiłem wszystkich członków straży. Czułem się wtedy wspaniale, byłem spełniony. Postawiono mnie przed sądem i nie bałem się konsekwencji swych czynów, ale wstawił się za mną arcymistrz magów ognia i powiedział że to jest nie możliwe gdyż w czasie tego wydażenia rozmawiałem z nim na temat struktury magicznej. Zostałem ułaskawiony i gdy dotarliśmy do klasztoru mój mistrz mnie ukarał chłostą w imię innosa i powiedział mądre słowa które zrozumiałem po latach ,,kierowanie się zemstą doprowadza nas do wyrzekania się samego siebie". Mój mistrz wiedział o wszystkim i chciał nawet ukarać strażników miejskich za niewypełnianie swoich obowiązków oraz braku niesienia pomocy słabszym, powiedział mi to zaraz po chłostowaniu. Odpuszczono mi grzechy i żyłem jeszcze przez kilka lat w klasztorze. Aż pewnego dnia poznałem moją miłość Alice, byłem w niej zakochany od pierwszego wejrzenia. Ona równierz odwzajemniała uczucie jaką darzyło je moje serce. Nie byłem nawet w stanie wyrzec się miłości do niej gdyż kapłani innosa muszą żyć w celibacie aż do końca swych dni. Próbowałem ją odstraszyć nawet tym że kilka lat przed jej spotkaniem zabiłem wszystkich strażników miejskich w mieście. Niestety mój występek nie odstraszył Alice i wciąż bardzo się kochaliśmy, chcieliśmy nawet wziąść ślub ale któregoś razu zostaliśmy przyłapani przez magów ognia podczas jednego z naszych spacerów w okolicy byłej posiadłości moich rodziców. Za to wykroczenie magowie chcieli mnie wygnać ale arcymistrz powiedział że jeżeli zerwe kontakty z moją miłością to pozostanę w klasztorze. Odmówiłem arcymistrz był mną rozczarowany a magowie oburzeni moim zachowamiem zabili moją dziewczynę. I znowu kierowany zemstą zabiłem wszystkich magów ognia włącznie z arcymistrzem. Pamiętam że kiedy patrzyłem na mojego byłego mistrza powiedziałem do niego te słowa ,,Mistrzu zrzekam się tytułu maga ognia", przed odejściem z klasztoru pochowałem Alice i złożyłem jej przysięgę ,,Alice przyżekam ci że byłaś moją pierwszą i ostatnią miłościa, proszę cię też o to abyś mi wybaczła że ciebie nieobroniłem" pocałowałem krzyż który zrobiłem z kiji i opuściłem klasztor. Teraz nie było ratunku gdy sąd się o tym dowiedział skazał mnie na dożywotni pobyt w górniczej dolinie. Trafiłem tam i po pewnym czasie męczyło mnie sumienie, nie wiedziałem już kim ja jestem i pewnego czasu objawił mi się on ŚNIĄCY wytłumaczył mi czemu gryzie mnie sumienie i powiedział że mam dołączyć do grupy kopaczy w starym obozie. Uczyniłem to i wypełniłem jego wolę. Przewodnikiem był jaśnie oświecony Fendorath i po pewnym czasie podążaliśmy za nim i założyliśmy obóz na bagnie. Pewnego dnia Fendorath powiedział mi że już czas na nowgo przewodnika i uczynł nim mnie. Byłem zdziwiony że ktoś taki jak ja może zostać przewodnikiem. Na początku się sprzeciwiałem się ale w końcu wypełniłem jego wolę zostałem jaśnie oświeconym. Zrozumiałem też swoje błędy i odbyłem pielgrzymkę na której wyrzekliśmy się ze wszystkimi członkami 3 Bogów co radzę też wam. Żyję z tym tytułem do dziś i zapamiętajcie tą naukę ,,Zemstą wyżekamy się tego kim my naprawdę jesteśmy".

Offline

 

#2 2012-08-11 14:12:53

 Ares

Nowy użytkownik

Registrovaný: 2012-07-23
Příspěvky: 1
Reputace :   

Re: Moja historia

Bardzo fajna Historia Fajnie się czytało tylko była jedna śmieszna sprawa xD ze za zamordowanie wszystkich strażników w mieście cię nie chcieli wyrzucić z klasztoru a za spotykanie się z dziewczyną już tak xD ale to nie ważne, na prawdę fajna Historia, fajnie by było gdyby jeszcze inni napisali.


Jestem z Nowego Obozu i możecie mnie pocałować w Dupę.

Offline

 

#3 2012-08-11 14:39:42

HoshPunk

Moderator

Registrovaný: 2012-08-09
Příspěvky: 20
Reputace :   

Re: Moja historia

zrobiłem tak bo magowie pokladali we mnie wielkie nadzieję a popełniajac 2 raz przestępstwo nie mieli wyboru bo za to wykroczenie znowu sprzeciwilem się woli innosa a straznicy byli przestępcami xD

Offline

 

#4 2012-08-11 17:44:27

Pierdziuch

Nowy użytkownik

Registrovaný: 2012-08-11
Příspěvky: 3
Reputace :   

Re: Moja historia

Świetna historia, a co do tej pielgrzymki, to mogła by się przydać w naszym obozie. Zawsze jakieś urozmaicenie życia na bagnach. Co o tym myślicie?

Editoval Pierdziuch (2012-08-11 17:44:57)

Offline

 

#5 2012-08-12 09:41:38

HoshPunk

Moderator

Registrovaný: 2012-08-09
Příspěvky: 20
Reputace :   

Re: Moja historia

Pierdziuch dobry pomysł pomyślę jak to będzie funkcjonowało oraz o której godzinie w grze będą się odbywały.

Offline

 

#6 2012-08-13 18:33:17

dada240

Nowy użytkownik

Registrovaný: 2012-08-11
Příspěvky: 8
Reputace :   

Re: Moja historia

Super Historia Pewnie długo ja pisałeś

Offline

 

Zápatí

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.java-games.pun.pl www.opiniewroclaw.pun.pl www.plomienzmiennica.pun.pl www.elfanespaniol.pun.pl www.mojagierkapl.pun.pl