Oznámení


#1 2012-08-11 15:42:28

Pierdziuch

Nowy użytkownik

Registrovaný: 2012-08-11
Příspěvky: 3
Reputace :   

Jak ja tu trafiłem

Zacznijmy od tego, że moja matka zmarła przy porodzie, a wychowywał mnie ojciec, który był elitą wśród najemnych wojowników. W młodości byłem skazany na ciężkie treningi, ale dzięki rodzinnym talencie do władania bronią szybko stałem się jednym z lepszych. Tak jak ojciec preferowałem bronie dwuręczne. Gdy w Khorinis rozpętała się wojna pomiędzy Rhobarem a Inkwizycją, byliśmy najemnikami na utrzymaniu króla. Uczestniczyłem w wielu bitwach, ale obrona Khorinis była najkrwawsza. Wtedy to mój ojciec zginął od strzał i bełtów strzelców inkwizycji. Zanim zmarł walczył ze wszelkimi pociskami w ciele tak zaciekle, że powalił ponad tuzin Hiszpanów. Gdy to zobaczyłem, żuciłem się na jego oprawców, których głowy upadały na ziemie jedna po drugiej. Jednak potem otoczono mnie. Broniłem się zaciekle, ale rycerzy inkwizycji było zbyt dużo. Po przegranej przez miasto obronie, Inkwizycja wzięła mnie do niewoli. Torturowali mnie, bili, ja pomimo tego nie powiedziałem im niczego co chcieli by wiedzieć. Po 2 latach w niewoli udało mi się zbiec za pomocą zwoju ze snem, który podrzucił mi pewien odwiedzający mnie mag. Do tej pory nie wiem dlaczego to zrobił. Przez tydzień wolności korzystałem z życia ile się dało. Pijaństwo, dziwki i tego typu sprawy, jednak o walce też nie zapominałem. Jednak wszystko musi się skończyć. Złapał mnie patrol Inkwizycji, który na moje nieszczęście przechodził koło "Martwej Harpii". Tym razem nie byli okrutni, docenili moje umiejętności i chcieli zaciągnąć mnie do swych wojsk. Stanowczo odmówiłem, ponieważ pamiętałem o moim ojcu, którego zabili. Wkrótce potem zkuli mnie. Na moje szczęście byli pijani i rozbili obóz. Znalazłem u nich trochę bagiennego ziela, a że miałem depresję, pozwoliłem sobie na trochę relaksu. W czasie palenia ukazał mi się Śniący. Przemówił, abym udał się do kolonii i tam mu służył, razem z innymi jego sługami. Jako, że Innos, Adanos i Beliar niezbyt mi odpowiadali, nie miałem nic do stracenia i zgodziłem się. Gdy wizja zniknęła, poszedłem spać. Nazajutrz pijani strażnicy wtrącili mnie do lochów. Dzień później zostałem zesłany do kolonii, zarzut nie został mi podany. Potem to już wiecie, poszedłem wypełnić wolę Śniącego.


Ale przeszłość nie ma już znaczenia, teraz moje życie odmieniło się o 180 stopni. Dawne talenty zniknęły, a w ich miejsce pojawiają się te, zesłane przez Śniącego, które ciągle odkrywam. Kto wie jaką przyszłość szykuje mi Śniący.

Editoval Pierdziuch (2012-08-11 20:37:26)

Offline

 

Zápatí

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.gra-rpg-naruto.pun.pl www.zmanager.pun.pl www.margofun.pun.pl www.sbbleague.pun.pl www.blodcore.pun.pl